|
Paweł Zagumny Forum Oficjalnej Strony Pawła Zagumnego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miecho
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 13:49, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
rozmowa 2 kumpli na gg, niepełnoletnich proszę o nieczytanie, chociaż i tak wiem, że to nic nie da
<pawelek> siema wilczak jestes
<wilku> jestem
<pawelek> ty stary sluchaj jaka opcja panna mnie zaprosiła na noc wczoraj nie
<wilku> no moze i nie
<pawelek> oj zamknij jape i sluchaj a wiec zaprosila mnie panna jak u niej bylem rano tak okolo 11
<wilku> no to zajebiscie i co dalej
<pawelek> i spytala sie mnie czy ma mi wieczorem loda zrobic no to ja do niej ze jak chce to moze zrobic
<pawelek> jestes bo cos mi brak twojego debilnego komentarza
<wilku> sry bylem afk, ty no to zyciowa jazde masz twoj pierwszy lodzik nie od faceta xD
<pawelek> ok jestes dobra zamknij tam jape i sluchaj wpadam do niej taki podjarany ucieszony pocalowalem czule w czolko a ta sie pyta czy chce tego loda no to mowie ze czemu by nie, a ona wyszla na chwile z pokoju mowiac to czekaj chwile no to wiesz ja tam na lozku sie polozylem spodnie se zdjelem a ta wchodzi i mi daje pucharek lodow z jakiegos proszku
<wilku> a jaki smak
<pawelek> idioto nie masz sie o co pytac zreszta sluchaj dalej
<wilku> k
<pawelek> ona wchodzi pyta sie mnie co robie no to co ja do niej ze jest mi goraco i ze se spodnie zdjelem i koszulke (nic madrzejszego mi do glowy nie przyszlo) a ona do mnie no to dobrze ze ci lody zrobilam a wiesz ja wciaz taki podjarany mimo wszystko bylem i tak patrze po sobie ze pewien inny lod to sie wiekszy robi ona taka zaczerwieniona juz widze ze cos jest nie tak to mowie do niej
<wilku> mowisz do niej dobry znak
<pawelek> oj zamknij jape no i mowie do niej ze mnie strasznie podnieca i rozpala i tym podobne a ona na to do mnie "pawel wszystko w porzadku ale wiesz co takiego loda o jakim ty myslisz to ci zrobie ale dopiero jak moi starzy wyjda" i zgadnij kurwa co w tym momencie tak nie mylisz sie jej matka wchodzi do pokoju ja speszony caly czerwony ze wstydu jak bym mogl to bym zapadl sie pod ziemie
<wilku> ale ty to udane dziecko jestes
<pawelek> sluchaj dalej jej matka wchodzi ja taki wydygany a ona tekst sluchaj magda w szufladzie na przedpokoju masz 3 prezerwatywy i lepiej zaloz je pawlowi teraz bo widze ze sie podnieca samym twoim widokiem i moze ci za wczesnie chlopak eksplodowac i lozko ubrudzic a ja z ojcem wychodze czesc
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowy
Zagumny.pl
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pią 14:45, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
joł
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miecho
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 15:37, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
końcówka najlepsza
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
victoria
Na szmacie ;)
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z nikąd :P
|
Wysłany: Sob 19:58, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja nie jem mięsa. Jem tylko to co spadnie z drzewa..jabłko, gruszka..
-..wiewiorka.. <lol>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
victoria
Na szmacie ;)
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z nikąd :P
|
Wysłany: Sob 22:21, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nied oborse ksupow odujetr udnos cizczy taniem. Nie rozumiesz? Czytaj sylabami
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mąti
Na szmacie ;)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:30, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] kolesiowi chyba nie poszlo
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miszabl
Zagumny.pl
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 16:33, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na Florydę i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić , czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu
Wiem,że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, tak jak moja.
PS:Tu na dole jest naprawdę gorąco!
Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się
do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
- "Co ty do cholery robisz w moim łóżku?...I kim do jesteś?" zapytał Kazik.
- "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał.
- "Że co ??!!Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
- "To nie takie proste" odpowiedział Święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie"
Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.
W kilka sekund pózniej znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
- "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut "Jak ci się podoba bycie kurą?"
- "No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"
- "Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" powiedział kogut
- "Jak mam to zrobić?"
- "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.
- "Łoł to było zarąbiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :
-"Kazik co ty q...a robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!"
- Posadzili cię w jednym pokoju z lwem, pitbullem i kibicem Legii.
Masz dwa naboje, do kogo strzelisz?
- W kibica Legii. Dwa razy.
Na lekcji Pani pyta dzieci:
- Kto napisał te słowa: "...Litwo, ojczyzno moja..." ?
- Adam Mickiewicz - odpowiada grzecznie mała Małgosia - żydówka
- Bardzo dobrze Małgosiu, siadaj piątka, jutro nie musisz przychodzić do szkoły
- A teraz dzieci, kto napisał te słowa: "...szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie..." ?
- Jan Kochanowski - odpowiada grzecznie mała Małgosia
- Bardzo dobrze Małgosiu, siadaj piątka, pojutrze nie musisz przychodzić do szkoły
W tle odzywa się Jasiu:
- Pier....na żydówka!!!!!
- Kto to powiedział ? - krzyczy zdenerwowana nauczycielka
Jasiu wstaje i mówi:
- Adolf Hitler!!! - dziękuję za piątkę....zobaczymy się w piątek....!
Rodzinny, niedzielny obiad przerwała 10-letnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą.
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta - mówi do żony - ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej, 20-letniej córki krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach młodszej siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta twoja szmatława sekretareczka. Myślisz że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Potem zwraca się do córki będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało skarbie?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką.
Żona do męża:
- Kochanie powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód do kurwy nędzy i odpierdol się!
Na ławce siedzi młoda dziewczyna i klnie jak szewc. Podchodzi do niej zgorszony młody chłopak i pyta. Co się stało, dlaczego tak klniesz, przecież to nie przystoi tak młodej kobiecie. Ona na to usiądź koło mnie to Ci powiem co się stało. Za chwilę klną obydwoje. Usłyszała ich starsza pani i zgorszona pyta dlaczego tacy młodzi, piękni a tak klną. Pani usiądzie to pani powiemy co się stało. Usidła, posłuchała i zaczęła tak kurwić że sie w pale nie mieści. Usłyszał to dziadek podszedł do babci i mówi jak Ci babciu nie wstyd, jaki przykład dajesz tym młodym ludziom, co Cię tak rozgniewało. Usiądź dziadku to Ci powiem. Dziadek usiadł a babcia mu na to" TA ŁAWKA JEST ŚWIEŻO MALOWANA"
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzarnyDarren
Podawacz piłek
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:15, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowy
Zagumny.pl
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pon 19:17, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miszabl
Zagumny.pl
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:21, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nukleranym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont.
Jak nie pierd***ęło!!!
Prawdziwy Armageddon: dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pierd*lę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu???
Dzwoni gość do pracy:
- Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie.
Szef na to:
- No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę, żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.
- Hmm… OK spróbuję.
Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.
Szef podchodzi i zagaduje:
- I co, jak działa mój sposób ?
- Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę.
Gostek pali trawę w kiblu. Zaciąga się - światło gaśnie. Zaciąga się drugi raz - światło się zapala. Po kilku machach słyszy pukanie do drzwi i glos matki:
- Co ty tam robisz w tej łazience?!!!
- Myje zęby, mamo!
- Cztery dni???!
Wraca facet do domu i od progu się drze:
- Maryśka, rozbieraj się!!!!
- Ale co Zenuś się stało???
- Nie marudź, rozbieraj się!!!
Maryśka się rozebrała, Zenuś chodzi koło niej, chodzi, wyciągnął zapalniczkę i podpalił jej włosy łonowe... Kobita się drze:
- Zdurniałżeszty na stare lata?!?! Łaaaaa!!!!!!
I ugasiła se resztki owłosienia.. Zenuś pokręcił głową i gada pod nosem:
- I co te dzieciaki widzą w paleniu marychy??
Zona mówi do meza:
- Kochanie, Jas juz chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miecho
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 2:27, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Student zdaje egzamin. Profesor chce odeslac go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szanse:
- Jesli przejde po scianie i suficie, dostane trojke?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po scianie i suficie. Slowo się rzeklo, juz chce wpisywac 3 ale student dalej marudzi:
- Jesli zaczne fruwac po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwac po pokoju. Profesor juz chce wpisywac 4 ale student wciaz nie daje mu spokoju:
- Jesli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jescze wiekszym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy caly mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech bedzie 4.
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- Moze opisze mi pan rtec?
- Rtec ogrzewana do wysokich temperatur rozklada się. Z Hg powstaje atomowy wodor H ktory jako bardzo lekki unosi się do wyzszych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje ?
- A... a pozostaje 'g' i 'g' to jest... eeee... Wiem! Stala grawitacji i wynosi ona okolo 9.8...
Ksiądz odprawia drogę krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła
w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!
Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- Głupcze!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!
Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
- OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi naokoło studni, 50 okrążeń.
- Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
- Dobra, ale wiesz co ja znam teren, daje ci pół okrążenia forów.
Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakaś ręka chwyta młodego koguta za szyję, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
- Q*.*a to już czwarty pedał w tym miesiącu.
Zajączka goni wkurzony niedźwiadek. Zajączek gna co sil przez las, nagle wpada na odsłonięta polanę. Na polanie opala się lisica. Zajączek podbiega do niej i ledwo żywy mówi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzieś. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra plamka zostanie.
- Zajączku, gdzie cię schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leżę na ręczniczku.
- Lisiczko, a może ja bym ci wskoczył do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zając, lubię cię. Schowaj się tam.
Na polanę wpada niedźwiadek rzucając przekleństwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widziałaś tu zajączka?
- No co ty, niedźwiedź, gdzie by się schował. Sama tu jestem.
- A olać zająca. Podobasz mi się i cię przelecę.
- Oj miśku, nie lubię cię i nie dam ci się.
- Jestem silniejszy i cię zgwałcę!
Niedźwiadek rozchylił nogi lisicy, a w dziurce widać dwa przerażone oczka. Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajączek piskliwym głosikiem:
- AIDS, AIDS, AIDS!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowy
Zagumny.pl
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Sob 22:48, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
i najlepsze:
http://www.youtube.com/watch?v=P2XpUg-Qes8
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nowy dnia Nie 10:48, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miecho
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 12:26, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czy to na pewno był aut? bo ja bym się spierał, że pole
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miecho
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 19:43, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Cyb> Słuchaj, jaka historia
<Alq> dajesz
<Cyb> Koleżance mojej kuzynki
<Cyb> coś sie złego działo w pochwie i okolicach, jakieś swędzenie i te sprawy
<Cyb> To poszła do lekarza
<Cyb> i lekarz tam wykrył jakiegoś grzyba
<Cyb> i nie wiedział, jak go leczyc, bo on wystepuje tylko u trupów
<Alq> ano, trupów sie nie leczy
<Cyb> ale zczaj to
<Cyb> jej facet pracuje w kostnicy...
<Yen> Więcej nie wracam sama autobusem
<Budyń> why? oO
<Yen> Wsiadłam dzisiaj do 705 totalnie styrana
<Yen> Zasnęłam, oparta o kasownik
<Budyń> zdarza sie, bejbe
<Yen> ...
<Yen> Obudziłam się 4 przystanki za daleko i w dwóch warkoczykach, zamiast w kucyku
<dora> Jak jest po angielsku praca harytatywna?
<dora> Pisze CV do pracy i chce się pochwalić )
<mike_xcracker> Free BlowJob
<dora> oke dziekujem
<sopel> nie no jego odratowali
<sopel> w ogole, przy zatruciach metanolem podaje sie etanol, zeby go rozcienczyc - fajna kuracja nie? xD
<jachu_ka> wieeem
<jachu_ka> wlasnie dlatego tyle piwa pije
<jachu_ka> zeby nie bac sie zatrucia metanolem
<jachu_ka> lepiej zapobiegac niz leczyc :]
<Goollom> Cześć... Mateusz?
<Ufo> Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
<Goollom> Twoja dziewczyna to Anka, tak?
<Ufo> No tak, a co?
<Goollom> Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
<Ufo> No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
<Goollom> Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem
<kasia> cze, poklikamy
<jebie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<jebie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
<jebie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?
<Tom> Ej, wytłumacz mi o co biega. Dzwoni moja dziewczyna i składa mi życzenia. Powaliło ją czy jak? Urodziny mam w październiku a imieniny w grudniu. Dzisiaj jest jakieś święto?
<GK> 23.06 - Dzień Ojca
<Tom>...
<Tom>o ja pierdolę...
<Gk> Wszystkiego najlepszego stary! )
<seth> przetłumaczysz mi tekst?
<Phaet> ok wal
<seth> "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
<Phaet> to będzie tak...
<Phaet> "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
<seth> lol chodziło mi na angielski
<kasia> czesc, kasia jestem, poklikamy?
<alex> mało chętnie
<kasia> a dlaczego?
<alex> właśnie sie dowiedziałem że wyrzucili mnie ze studiów, pokłóciłem się z dziewczyną którą kocham i rozbiłem nasz związek z którym wiązałem duże nadzieje na przyszłośc i ogólnie świat mi się wali na głowę.
<kasia> aha
<kasia> masz może zdjęcie?
<4805207> jestes?
<InOsAK> tak
<4805207> czesc mam prosbe
<4805207> potrzebuje serial do mks2006
<4805207> masz moze???
<InOsAK> a czemu sie pytasz?
<4805207> bo myslałem ze moze mi udostepnisz
<InOsAK> dobra poszukam
<InOsAK> 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4
<4805207> niedziala
Kolega poszedł do sklepu:
<out> Jest wódka?
<sprzedawca> A jest osiemnaście ukończone?
<out> A jest koncesja?
<sprzedawca> Oj masz, zażartować nie można...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miecho dnia Czw 20:03, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|