Paweł Zagumny

Nowy · Wysłany: Śro 21:57, 19 Mar 2008 Temat postu: Półfinał play-off AZS - Skra

Znowu mecze ze Skrą... Przełamiemy te 2:3?

DorotaM · Wysłany: Śro 22:20, 19 Mar 2008 Temat postu:

Grześ obiecał... Razz

Kurde, musimy... Paradoksalnie wydaje mi się, że Skra może być łatwiejsza do przejścia, niż Resovia... Zwłaszcza, jeśli nasi panowie wyjdą z uśmiechem na boisko. Z uśmiechem i wiarą!

Nowy · Wysłany: Czw 9:28, 20 Mar 2008 Temat postu:

W sumie nie mają nic do stracenia, faworytami nie są.

Gusiek5 · Wysłany: Czw 11:37, 20 Mar 2008 Temat postu:

I chyba to, że nie są faworytami daje nadzieje na wygraną. Moim zdaniem oni zdecydowanie lepiej sobie radzą z drużynami z wyższej półki Smile

Saganka · Wysłany: Pią 22:19, 21 Mar 2008 Temat postu:

Tak w sumie to bardzo paradoksalnie..Z trudem przeszli Resowie którzy są na fali a gdzie Skre...ja tam zawsze byłam za Olsztynem no ale teraz nie ma jak grać...Oólnie reasumując: Przydałoby się poprawić kilka rzeczy a mianowicie doszkolic każdy element..sam Szymański nie jest na boisku...

tekoja · Wysłany: Sob 8:19, 22 Mar 2008 Temat postu:

Andrae ledwo na nogach stoi... Wszyscy są przemęczeni. Miejmy nadzieję, że dzisiaj wygrają, a potem trochę odsapną, kiedy to Skra będzie się w FF męczyła ;] I to my wykorzystamy ich zmęczenie w dwumeczu Razz

Miecho · Wysłany: Sob 14:41, 22 Mar 2008 Temat postu:

ja chciałbym podziękować Panu Piotrowi Król, bo to od jego błędów na naszą niekorzyść zaczynały się straty punktów AZS a te błędy były rażące. AZS grał ładniejszą siatkówkę, niestety przegrał. Potrzebujemy lepszego przyjęcia i kogoś kto pomoże Gelowi w ataku. Niestety Andrae opadł nam z sił. W Skrze dobrze zagrał Antiga, Szampon rewelacyjny pierwszy set i końcówka trzeciego, ale ogólnie słabo co mnie nie martwi.
Jeśli sędziowie nie będą pomagać to wygramy dzisiaj.

DorotaM · Wysłany: Sob 17:29, 22 Mar 2008 Temat postu:

Nie wiem, kto tam co robił, ale dziękuję... Patrząc na cyferki w drugim secie, rozpoczynałam szukanie chustek... Czyli miałam rację. Umiemy grać, umiemy nie tracić punktów, umiemy odrabiać wielopunktowe straty w końcówkach setów, umiemy pokonać Skrę 3:0... Panowie... Smile

Wasze zdrowie! Smile

Teraz odpoczynek, masaże, regeneracja, a potem... Smile

Już Wy wiecie, czego nam potrzeba... Buziaki! Smile

:D · Wysłany: Sob 23:07, 22 Mar 2008 Temat postu:

Meczy oglądać szczęścia nie miałam, niestety. Ogólnie wyniki mnie zadowalają, bo dają dwa mecze w Olsztynie, przy minimalnej utracie sił - po trzy sety (przynajmniej teoretycznie). Wierzę że Skra w półfinale odpadnie! Tak jak 4 lata temu, tylko na podium troche inna kolejność będzie niż wtedy... Wink

Nowy · Wysłany: Nie 0:57, 23 Mar 2008 Temat postu:

dzis wychodzilo nam wszystko - a szczegolnie zagrywka. skra nie mogla dobrze odebrac naszych serwisow i to byl glownie klucz do zwyciestwa. no i skutecznosc. nie tracilismy glupio punktow (vide mecz piatkowy)

tekoja · Wysłany: Nie 9:00, 23 Mar 2008 Temat postu:

Saganka · Wysłany: Nie 22:02, 23 Mar 2008 Temat postu:

Widać wystraczy tylko Skre odrzucić od siatki i nasi dobrym wyblokiem zagrają wszystko Wink

jestem bardzo dumna z AZS-u ! oby tak dalej chłopcy ! ;*

DorotaM

Jak pokazali Hołka na trybunach, to już wiedziałam, że przegramy. Nie wygraliśmy chyba żadnego meczu, od roku, jeśli on był na trybunach... Weźcie go nie wpuszczajcie jutro, co? Niech na rajd jakiś jedzie, albo na grzyby, do salonu masażu albo na operację wyrostka, cokolwiek, tylko niech go nie będzie... Ewentualnie niech torbę papierową na łeb nasadzi, bo jak go znowu zobaczy TV, to mamy medal przewalony, żeby tam nasze maślanki podłoże zjadły... :/

Ale panowie, bardzo dobrze... Trochę te linie mało fluorescencyjne są, tak je sobie podeptaliśmy, ale trudno... To się o tym przy remoncie hali pomyśli...

biedrza

kompleks skry nadal trwa Sad

kazsia

@#%#$!^!#Q

nie mogę znowu Skra i znowu nasze błędy:|
poprostu o co chodzi, czy ja mam do Fatimy na kolanach pójść?
Zastanawiam się od XXC dlaczego Olsztynowi nie wychodzi...
Dorota o tym samym pomyslałam jak jest Hołek wdupimy mecz...
ta tragicznie złapana piłka przez Gela.. te linie..
nie wiem czy ktoś zauważył, ale Szamponetka również przekraczała linie przy serwisie...
;(