Paweł Zagumny

Miecho

Ćwierćfinały nie przyniosły żadnych niespodzianek, wygrali faworyci i półfinały zapowiadają się ciekawie.
Pierwsza para to Skra - Resovia. Faworytem Skra, ale to Resovia ostatnio rozwaliła Częstochowę 3:0 i w jednym secie do 9! Ale mecz, meczowi nierówny.
W drugim półfinale spotykają się zespoły, które toczą ze sobą "święte wojny". Ich pojedynki od 1997 do końca ery Mostostalu elektryzowały całą siatkarską Polskę. Często to bowiem spotkania pomiędzy tymi drużynami decydowały o MP nie licząc kilku epizodów z Morzem Szczecin czy ze Stilionem Gorzów Wielkopolski. I tym razem konfrontacja ZAKSy z Częstochową zapowiada się ciekawie. Kilka dni wcześniej te zespoły spotkały się w lidze, gdzie Guma i spółka nie pozostawili złudzeń, który zespół jest lepszy. Jednak Puchar rządzi się swoimi prawami. Ta sama Częstochowa, która ostatnio przegrywa sromotnie w lidze bez problemów pokonała zespół z Bydgoszczy. Natomiast ZAKSA musiała się trochę namęczyć żeby wygrać z będącym w dołku Jastrzębiem.
Osobiście obstawiam finał Skra - ZAKSA, ale czy tak będzie to się okaże. Zwycięzcę można spróbować wytypować dopiero wtedy jak już poznamy finalistów.

Kędzierzynianin

Dzisiaj o 17.30 ZAKSA podejmować będzie AZS Częstochowę w półfinale Pucharu Polski. W drugim półfinale Skra Bełchatów zagra z Asseco Resovią.

To ja liczę na finał ZAKSA - Sovia Very Happy

Kędzierzynianin

I ZAKSA w finale!!!
Teraz ograć Skrę!!!

Miecho

Nie widziałem drugiego półfinału, ale poziom pierwszego był mocno rozczarowujący. Resovia grała strasznie nierówno. Za bardzo nie ma kogo nawet wyróżnić za dobrą grę. Baranowicz nie jest w stanie poprowadzić Resovię do zwycięstw.
Jeżeli jutro zagrają skrzydła w ZAKSie a w szczególności Jarosz i Urnaut i będzie dobre przyjęcie to Puchar po wielu latach powinien wrócić do Kędzierzyna. I mam nadzieję, że tak będzie.

gaga

Wprawdzie juz po fakcie, ale jeszcze przed meczem nie dawałam większych szans ZAKSIE. Przy takiej grze Wlazłego i Winiarskiego, a w dodatku świetnym przyjęciu i obronie Zatorskiego żadna drużyna z polskiej ligii nie jest w stanie ich pokonać.

Kędzierzynianin

Ale z tym challengem to naprawdę pokazali klasę. Wątpię czy chociaż 1 decyzja była prawidłowa.
Ale cóż, widać reklama "Drukuj tylko u nas" nie była bezpodstawna.

Miecho

Najlepszy był tekst Gumy przy spornej piłce, która miała być po bloku Gladyra:"Panie sędzio jak oni mogli zauważyć coś czego nie było?" .
Zgadzam się z gagą, że forma dwóch panów M.W. jest wyborna. Takiego Winiara ostatni raz widziałem w Trento a w reprezentacji to w 2006 roku. Dodatkowo bardzo dobrze grał Kurek więc skrzydła bardzo mocne. A Zator zaskakuje mnie. Forma naprawdę bardzo dobra, przyjęcie palce lizać i to przy bardzo trudnych kierunkowych zagrywkach. Za dużo ich nie było w finale, a te co były to zostały dograne w punkt.
U ZAKSY natomiast skrzydła słabiutkie. Zawiódł nawet Ruciak, czego się nie spodziewałem.