|
Paweł Zagumny Forum Oficjalnej Strony Pawła Zagumnego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowy
Zagumny.pl
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pią 14:42, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra lektura do obiadu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kazsia
Na szmacie ;)
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:20, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dorota pierwsza klasa relacja..
sehr gut!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaM
Pierwsza szóstka
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Pią 20:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ktoś Wam płaci za czytanie?? Dziękuję za dobre słowo... Benek do obiadu?? Lekarza proszę!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DorotaM dnia Pią 20:59, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowy
Zagumny.pl
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pią 23:19, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dlatego jadlem go kolo 10 minut
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaM
Pierwsza szóstka
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Wto 8:39, 22 Kwi 2008 Temat postu: Jogurty pierwszej jakości... |
|
|
Bardzo lubię jogurty. Pożywne toto i podobno zdrowe. Jeśli chodzi o przetwory mleczne, muszę przyznać, że Mlekpol przoduje na mojej liście zakupowej nie tylko ze względu na wspieranie AZS-u. Jego produkty są smaczne i po sprawdzeniu organoleptycznym mogę stwierdzić, że właściwie nie czuć w nich chemii. Można za to wyłapać a to truskawkę, a to brzoskwinię, a to nawet czekoladkę… Od czterech lat wspieram naszego sponsora, kupując systematycznie jego towary, więc w części czuję się współwłaścicielką drużyny. Karuzela transferowa ruszyła, kręci się coraz szybciej, powodując panikę wśród kibiców. Wiadomo, jak ważny jest dla jogurtu termin przydatności do spożycia… Wydawałoby się, że również dostępność składników nie pozostaje bez znaczenia, jeśli chodzi o przygotowanie dobrego produktu. Oczywiście, nie jestem w fabryce, nie wiem, co się w niej dzieje, ale owoce są towarem szybko psującym się, nie należy zatem chyba odkładać zakupów na ostatnią chwilę. Najpiękniejszy towar trafić może do konkurencji. Jak krążą plotki, część mlekpolowych owocków już moczących swoje długie nóżki w jogurtowej substancji, podciągnęło je wysoko pod brodę, czekając na inne propozycje. Postawa producenta napełnia mnie obawą, że w tym sezonie czeka nas przerzucenie się na wersję naturalną jogurtów i maślanek. Wprawdzie deklarują, że pieniędzy na zakupy nie zabraknie, ale główny technolog, który odpowiedzialny będzie za smak nowego hitu Mlekpolu, w chwili obecnej miesza na zgrupowaniu kadry, pod okiem wytrawnego specjalisty. Super, że podpatruje międzynarodowe pomysły, maślanka niewątpliwie zyskać może na jakości. Jednak obawy o to, że nawet z najbardziej aksamitnej mlecznej bazy nie powstanie nic rewelacyjnego, kiedy się wrzuci do środka nie to, na co kupujący ma ochotę, ale to, co będzie dostępne, nie są bezpodstawne. Opracowanie perfekcyjnej receptury zabiera nieco czasu, ale zarys zestawienia poszczególnych smaków już powinien w głowie głównego technologa kiełkować od dawna. Zrobienie listy zakupów nie zabiera porządnej gospodyni domowej więcej, niż dziesięć minut. Zważywszy specyfikę towaru, skłonna jestem rozciągnąć czas przygotowania zestawienia do tygodnia. Jutro mija tydzień, od kiedy na torsach naszych gladiatorów pojawiły się brązowe kółka. Tydzień, w którym najpiękniejsze owoce wystawiły swoje rumiane buzie w stronę kupujących. Oby się nie okazało za kilka dni, że w naszych jogurtach wylądują wyłącznie te, których nikt inny kupić nie chciał. Bo produktu z przejrzałych owoców drugiej kategorii ani na eksport nie wyślemy, ani sami kibice, nawet najbardziej zdesperowani, nie będą w stanie skonsumować. Bez względu na swoją wielką miłość do maślanek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DorotaM dnia Wto 9:48, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maly klucha
Podawacz piłek
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Sob 19:16, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No, no nie wiedziałem na ile cie stać, Doroto wspaniała relacja.
Ja nie lubie pić jogurtów, ale chyba zacznę.
A gdy jogurt nie może, to maślnka zawsze pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaM
Pierwsza szóstka
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Czw 7:59, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Niniejszym ogłaszam w mojej rodzinie oficjalny bojkot produktów Mlekpolu. Może to i nie fair, ale też i zagranie maślankowych było z serii poniżej pasa.
Żadnych maślanek, twarogów, żadnego Łaciatego... Koniec pieniędzy na Olsztyn=koniec pieniędzy na Łaciate. Smakuje mi serek Grani, zachęcam producenta do sponsorowania AZS Olsztyn A może Łowickie? W pracy dużo pijemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaga
Pierwsza szóstka
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 11:19, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hehe... dobry pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pompo_nick
Na szmacie ;)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:30, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Rycerzy MLEKPOLOWYCH turniejowe potyczki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaM
Pierwsza szóstka
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Czw 19:14, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No tak... Sezon ogórkowy dobiega końca, wreszcie zacznie się coś dziać. W związku z przeterminowaniem się flagowych produktów wiadomego producenta, zmuszona byłam przeprofilować rodzinę i zakład pracy. Maślanka Kościan, twaróg Piątnica, mleko Łowickie... Co jak co, ale nieświeża żywność może doprowadzić do sporych problemów zdrowotnych. I nie chodzi tu jedynie o rozstrój żołądka. Byłoby uprzejme ze strony możnych tego świata, żeby się szybciej pchnęli do Olsztyna, bo na dniach kończy się ubezpieczenie mojego domu, za jakiś czas samochodu... Trzeba będzie wymienić kilka sprzętów AGD, a i bank mój zaczął nieco szwankować... Kumpeli dzidzia się urodzi lada dzień - mogą latać Hiszpanie z kinderkami, mogą nasi naszywki z Johnson & Johnson mieć... Mogą być nawet żelki Haribo, tylko niech się nieco pośpieszą, żeby miał kto te ich koszule nosić! Łudzę się, że nasi już wiedzą, kto tam ręce po Olsztyn wyciąga i staram się być cierpliwa, ale wszystkiego mam pełno, poza kasą i cierpliwością... Zużyły się oba dobra podczas sezonu reprezentacyjnego...
Dlatego apeluję! Jazda, kto ma forsę! Żebym ja mogła się jakoś sponsorowi odwdzięczyć. Nawet sobie piłę Husquarna kupię, tylko dajcie piniądz na moją drużynę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaM
Pierwsza szóstka
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Czw 16:59, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ponieważ cały ubiegły sezon czepiałam się skutecznie Benka, po meczu Olsztyna z Kędzierzynem zmuszona jestem wydać oświadczenie. Nie, żebym sugerowała, że to pod wpływem mojej spaczonej twórczości Benek zmienił nawyki boiskowe! Ale skoro czepiałam się gaciowych zabiegów, muszę równie wyraźnie zaakcentować ich koniec. Nie wiem, czy Kędzierzyn po prostu nie żałował na odzież i Benek teraz portki ma wygodniejsze, faktem jest, że nie czyni cudów z nogawkami. Ba! Zupełnie nie zwraca na nie uwagi! I z zadowoleniem zauważyłam, że moja niechęć była stricte skierowana w stronę w/w czynności. W ostatnim meczu nie tylko mnie nie mdliło, ale dopiero pod koniec przypomniałam sobie, że przecież to właśnie tu gra mój "ulubieniec" z zeszłego sezonu... Dlatego oficjalnie ogłaszam, że moja niechęć do Benka odeszła w niepamięć i w chwili obecnej pan ów wisi mi kalafiorem...
A gra Kędzierzyna bardzo mi się podoba, bo Misiek Ruciak był jednym z moich ulubionych olsztyńskich graczy...
Aczkolwiek ciągle kibicuję Olsztynowi oczywiście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|