Paweł Zagumny

Miecho

zero ataku, zero przyjęcia, slaba zagrywka, przygotowujemy się do maja. Na razie więcej nie piszę bo nie jestem wstanie.

DorotaM

I nie pisz Smile

Co oni mnie zdrowia kosztują, to szok... Smile

Ale wierzę w nich. I już.

miszabl

To dziś chłopaki dali czadu. Nasi zagrali tak dobrze czy włosi tak słabo??
Przyznam, że nigdy nie widziałem naszych grających tak w przyjęciu i ataku. Jakby jeszcze wpadło więcej asów to dla mnie perfect.

vani

no nie mogę sie doczekać maja ;]

tekoja

masakra! aaaaaa!!!! Gruszka! jak kapitan może prze***ać swojej drużynie tie-breaka?????????

DorotaM

Przynajmniej tam był i robił, co mógł. Wierność naszych kibiców też niedługo będzie legendarna. Wierni - do porażki. Na dodatek są jedynymi, którym zawsze wszystko w życiu wychodzi.

Drażnią mnie te pretensje.

miszabl

DorotaM

Miecho

prawda jest taka, że te mecze w naszym wykonaniu były słabe. Atak był słaby, ale tgo można się było obawiać. Rozczarowała mnie nasza obrona i blok. Były na bardzo słabym poziomie. Gdyby w pierwszym meczu grał Świder najprawdopodobniej gralibyśmy dalej, ale Lozano chciał go oszczędzać na półfinały. Wyszło tak, że go oszczędził na powrót do domu Rolling Eyes

Ja wczoraj, niektórym mówiłem, że Hiszpanie się podłożą i tak się stało.
Wszyscy po kolei oprócz wyżej wymienionego Świdra mnie zawiedli. Ja nie winię Gruchy za te auty w 5 secie, bo to nie jego pozycja. Większe pretensje mam do Gumy. Jest moim ulubionym zawodnikiem, uważam że naszym najlepszym zawodnikiem i od niego wymagam więcej. Wg mnie nie wyszedł mu ten turniej chociaż na pewno miał ból głowy komu rozegrać żeby ten skończył.
Wróciłbym do Gacka na libero, ma gorsze przyjęcie niby od Igły, ale w obronie jest lepszy a tego nam zabrakło.
Zabrakło nam bombardiera, skoro Lozano sięgnął po Wikę, Murka to może i Prygla powinien ściągnąć? Grucha był i podjął rękawice żeby ciągnąć nam atak, no ale nie wyszło, ale był! Macie pretensje do niego, ale w poprzednich setach mieliśmy przewagę, której nie powinnśmy stracić a wtedy zawiódł Murek i Plina, do nich nie macie pretensji, mimo że grają na swoich pozycjach. Podobnie było w meczu z Hiszpanią, który powinien się skończyć wynikiem 3:1. W tej chwili mam coraz większe pretensje do Gela, bo są zawodnicy którzy są zawsze. Dziwnie to zabrzmi, ale lepiej by było żeby ta kontuzja naprawdę była poważna bo jeśli nie to ma równie dużego minusa u mnie jak Szampon.
Czekamy do maja, nie zdziwię się jak po sezonie będą kolejne kontuzje i znowe nie będziemy mieć optymalnego składu
Oby dziewczynom się udało chociaż one mają trudniejszy turniej niż panowie.

DorotaM

" Tak krawiec kraje, jak mu materii staje"... Guma nie bardzo miał kim grać, ja się nie czuję rozczarowana. Zwłaszcza, że wykazywał się bardzo ładnie w obronie. Przynajmniej mnie się podobało... Very Happy

Bałam się o środek, pisałam o tym wcześniej. Para Kadziewicz-Pliński dla mnie jest nie do zastąpienia. Trudno by było stwierdzić, że jestem zachwycona turniejem, bo wynik rozczarowuje, ale z chłopaków jestem dumna. Grali... Byli... Walczyli... Oczywiście, są ludzie, którym to nie wystarczy.

Powinniśmy sędziemu bukiet dać, za zaoszczędzenie żółtej kartki. Very Happy

Gdyby mnie tak pięknie Świder pokazał plecy w trakcie wykładu, chyba bym się nie powstrzymała Very Happy

Aczkolwiek w pełni naszego Sebastiana rozumiem... Smile

A co do Hiszpanów... Smile Finowie im się za nas zrewanżują... Jaśko się postara, mam nadzieję Smile

Miecho

tekoja

Miecho

czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
jak wcześniej pisałem jest moim ulubionym zawodnikiem i od niego wymagam więcej. Poza tym nie grał swojej siatkówki, a jeśli tak uważasz to ja nie mam zamiaru się kłócić bo nie ma sensu.
A jestem gościem, który interesuje się siatkówką od bardzo długiego czasu, a co do pozycji rozgrywającego to uwierz mi mam jakieś pojęcie.

tekoja

moim ulubionym zawodnikiem również jest Paweł i dlatego zawsze chwalę jego grę i negatywnie nie oceniam (chyba, że naprawdę zagra źle)
nie powiedziałam, że grał swoją siatkówkę, ale mnie się jego gra zawsze podoba ;]
i nie będę się tutaj w pana Drzyzgę bawiła, nie interesuję się siatkówką od MŚ i zdaję sobie sprawę, że widzę na boisku więcej niż dupy zawodników, ale to mnie nie upoważnia do jakiejkolwiek krytyki gry najlepszego rozgrywającego na świecie.
jeżeli on nie grał dużo środkiem to musi to mieć jakieś wytłumaczenie (Grzybowi nie szło, a Pliński ma jakiś uraz stopy), ja nie sądzę, żeby rozegranie do Gruszki w tie-breaku meczu z Holendrami było błędem Pawła. To błędem atakującego było to, że nic nie skończył...

Miecho